Dystrybucja 4.0 podstawą rozwoju Zielonej Kolei

Rozmowa z Markiem Kleszczewskim, członkiem zarządu PKP Energetyka odpowiedzialnym za dystrybucję.

W ubiegłym roku PKP Energetyka zaprezentowała ,,Strategię 2030’’ wskazującą najważniejsze kierunki rozwoju spółki, które przyczynią się m.in. do realizacji polityki klimatycznoenergetycznej. Jakie cele wytyczono w dokumencie i jakie założenia przyświecały jego tworzeniu?

Na początku warto zaznaczyć, że ,,Strategia 2030’’ była możliwa do wypracowania dzięki naszej pięcioletniej transformacji zrealizowanej w latach 2015-2020 Z rzetelnej firmy, posiadającej duży potencjał, staliśmy się przedsiębiorstwem zdigitalizowanym, innowacyjnym, gotowym na wyzwania przyszłości czekające zarówno energetykę, jak i kolej. Przez pięć lat znacząco poprawiliśmy wszystkie najważniejsze wskaźniki. Liczba awarii na sieci trakcyjnej spadła ponadtrzydziestokrotnie (z przeszło 300 do poniżej 10), SAIDI prawie trzykrotnie (z 350 do 145 minut), a poziom cyfryzacji wzrósł z 30 do 85 proc. Jednocześnie mamy bardzo zmotywowany zespół. Badania, które przeprowadzamy co roku, wskazują, że poziom zaangażowania pracowników wynosi ponad 70 proc. Świadczy to o tym, że pracownicy czują, że firma się o nich troszczy i jednocześnie są w pełni włączeni w jej działania i sukces. Muszę w tym miejscu podkreślić, że mamy w firmie wspaniałą załogę. Nasze grono wyższej kadry, zwane TOP 40, oraz szersze grono wszystkich kierowników, TOP 400, to osoby wyjątkowe, z którymi można realizować najśmielsze zadania. Zaś wszyscy pracownicy – elektromonterzy, mechanicy, maszyniści, dyspozytorzy, inżynierowie – to ludzie z pasją i oddaniem, dzięki którym możemy nieprzerwanie świadczyć nasze usługi nawet podczas pandemii. Jestem dumny, że mogę być częścią tego zespołu.

W najbliższych dziesięciu latach postawiliśmy na dalszy, zrównoważony rozwój i długoterminową współpracę a krajowym rynku. Kierunek wyznacza misja PKP Energetyka – „Wspieramy rozwój polskiej kolei”. Co do założeń, to uważnie przeanalizowaliśmy trendy światowe i możliwe scenariusze w polskiej gospodarce i postawiliśmy na digitalizację, wspieranie ochrony klimatu oraz rozwój firmy poprzez rozwój pracowników. Na tej podstawie określiliśmy cztery filary, w ramach których sformułowaliśmy cele. Filar pierwszy – „Więcej mocy” – zakłada rozwój infrastruktury dystrybucyjnej. Jego główny cel to wzrost mocy zasilania w systemie kolejowym o 42 proc., do 6,8 GW. Filar drugi – „Więcej jakości” – zbiera inicjatywy wpływające na wzrost satysfakcji klientów i doskonałość operacyjną. Zakłada on, że konsekwentnie będziemy zwiększać pozytywny Wskaźnik Rekomendacji Netto (NPS*) do poziomu 20 w 2030 roku. Filar trzeci – „Więcej zieleni” – to przede wszystkim realizacja, powołanego przez Centrum Efektywności Energetycznej Kolei, Programu Zielona Kolej. Nasza branża chce przejść na zieloną energię, a PKP Energetyka jest koordynatorem tych zmian. Cel w tym względzie jest ambitny – za 10 lat 85 proc. dystrybuowanej przez nas energii będzie pochodziło z OZE. „Więcej satysfakcji pracowników” to nasz czwarty filar firmy odpowiedzialnej społecznie. Za 10 lat chcemy być najlepszym pracodawcą w branży, dzięki czemu zapewnimy jeszcze wyższą jakość usług. W tym filarze bardzo ważny jest program „Misja ZERO”, dzięki któremu stajemy się bezwypadkowym miejscem pracy.

Współzarządzana przez Pana PKP Energetyka koordynuje realizację wspomnianego już Programu Zielona Kolej, który nie tylko będzie miał wpływ na rozwój kolei, ale również przyniesie wymierne efekty ekologiczne. Jakie przesłanki kierowały przystąpieniem spółki do tego programu?

PKP Energetyka to firma energetyczna kolei. Zajmujemy się przede wszystkim dystrybucją i sprzedażą energii trakcyjnej zasilającej polskie pociągi. Zatem nasza podstawowa odpowiedzialność to zapewnienie niezawodności i bezpieczeństwa dostaw tej energii. Jej rodzaj wydawałby się z naszej perspektywy sprawą drugorzędną. Jednak już kilka lat temu zaczęliśmy zadawać sobie szereg pytań o zakres wpływu, jaki mamy na otoczenie, w tym środowisko naturalne. Zdecydowaliśmy, że będąc operatorem infrastruktury dystrybucyjnej, mamy w tym zakresie zadanie do wykonania i chcemy się go podjąć. Naszym długofalowym celem powinno być uczestniczenie w transformacji kolei w taki sposób, aby – na ile to tylko możliwe – nie być obciążeniem dla środowiska naturalnego, ale dostarczać rozwiązania dla jego ochrony. Dlatego, kiedy w Centrum Efektywności Energetycznej Kolei, wspólnie z przewoźnikami i firmami odpowiadającymi za 95 proc. zużycia energii na kolei, wypracowaliśmy program, który umożliwia przejście na zasilenie z OZE w 85 proc. już do 2030 roku, byliśmy gotowi, aby podjąć się zadania jego koordynacji. To ogromny potencjał dla kolei, która już stanowi prawdziwy szkielet elektromobilności. Jest najbardziej efektywnym ekologicznie środkiem transportu, a dzięki programowi, o którym mówimy, stanie się neutralna klimatycznie. Już 85 proc. zielonej energii trakcyjnej to oszczędność 8 mln ton CO2 rocznie. Jako dystrybutor energii elektrycznej, czujemy się odpowiedzialni za wspieranie poszczególnych spółek w jak najbardziej ekologicznym funkcjonowaniu. Przygotowujemy siebie i całą branżę na naprawdę czystą energię pochodzącą z odnawialnych, rozproszonych źródeł.

1 lipca PKP Energetyka uruchomiła największy na Starym Kontynencie trakcyjny magazyn energii. Jakie unikatowe rozwiązania w nim zastosowano? Czy plany rozwoju spółki obejmują rozbudowę takich instalacji?

Nasza inwestycja w Garbcach o mocy 5,5 MW i pojemności użytecznej 1,2 MWh jest faktycznie największym magazynem energii pracującym na potrzeby trakcyjne w Europie. W czterech kontenerach znajdują się baterie litowo-jonowe wykonane w technologii NMC. To rozwiązanie uwzględnia specyfikę zasilania kolei, umożliwiając powolne ładowanie magazynu i szybkie oddanie zgromadzonej energii, kiedy przejeżdża pociąg. Magazyn w ciągu kilku sekund jest w stanie zasilić nawet najszybsze pociągi, w tym Pendolino. Sercem magazynu jest przekształtnik energoelektroniczny DC/DC, który pracuje bezpośrednio na napięciu stałym, co jest nowatorskim rozwiązaniem na skalę naszego kontynentu. W innych systemach kolejowych, zasilanych napięciem stałym, magazyny trakcyjne dają na wyjściu prąd przemienny, co wymusza dodatkową konwersję DC/AC/DC. Pominięcie tej transformacji znacząco usprawnia pracę magazynu i skutkuje oszczędnością energii, której nie traci się na etapach przejściowych.

Magazyn wzmocni bezpieczeństwo i jakość dostaw energii dla kolei, zbilansuje moc pobieraną z Krajowego Systemu Elektroenergetycznego oraz pozwoli na efektywniejsze wykorzystanie odnawialnych źródeł energii w ramach Programu
Zielona Kolej. Wartość instalacji to prawie 20 mln zł. Magazyn powstał we współpracy z Uniwersytetem Zielonogórskim.
Wypracowaliśmy rozwiązanie, które nie tylko ma pełnić swoją rolę przez najbliższe 15 lat, ale może być podstawą do multiplikowania tego typu urządzeń w kolejnych lokalizacjach. Planujemy około 300 takich „power banków” dla kolei. Każdy z nich będzie elementem szerszego ekosystemu zasilania, na który składać się ma także podstacja trakcyjna oraz docelowo farma fotowoltaiczna lub inne odnawialne źródło energii, tworząc Lokalny Obszar Bilansowania (LOB). Magazyn jest w pełni opomiarowany oraz zautomatyzowany, co pozwala na zdalne sterowanie oraz konfigurację wybranych parametrów pracy adekwatnie do potrzeb.

PKP Energetyka współpracuje ze środowiskiem akademickim w ramach Komitetu Innowacyjności, skupiającego naukowców z polskich uczelni oraz Instytutu Kolejnictwa. Jakie – poza wspomnianym magazynem energii – innowacyjne rozwiązania pozwalające na zwiększenie udziału energii z OZE wprowadza spółka?

To prawda, Komitet Innowacyjności to program zainicjowany przez PKP Energetyka w 2018 roku, współtworzony z ośmioma pracownikami naukowymi najlepszych polskich uczelni oraz Instytutu Kolejnictwa. Reprezentują oni różnorodne dziedziny – począwszy od poprawy jakości zasilania i magazynowania energii, poprzez automatyzację i sztuczną inteligencję, aż po alternatywne źródła zasilania. Eksperci doradzają i opiniują nasze działania, a także oceniają zmiany i najnowsze trendy, jakie mają miejsce w naszym otoczeniu. Dyskutowane zagadnienia to przede wszystkim technologie i innowacje na styku energetyki i kolei. Dzięki współpracy między innymi z polską myślą naukową mamy pewność, że powstające obiekty i wypracowywane rozwiązania są nowoczesne i zdigitalizowane w formule 4.0. To oznacza, że wykorzystujemyw nich Systemy Biznesowej Analityki Danych, Sztucznej Inteligencji i Uczenia Maszynowego, co gwarantuje, że np. wspomniany magazyn energii jeszcze lepiej spełnia swoje stabilizacyjne i efektywnościowe funkcje. Dystrybucja 4.0 poprzez swoje inwestycje sieciowe wspiera przyłączenie OZE do własnej sieci. Obecnie znaczne środki przeznaczamy na jej automatyzację. Właśnie oddaliśmy do użytkowania jednolity dla całego kraju system dyspozytorski sterowania siecią oparty o polskie nowatorskie rozwiązania. Mówiąc o innowacjach, nie zapominamy o aspekcie ludzkim. Wdrożony przez nas nowy sposób organizacji pracy – KAIZEN, to m.in. metodyka wdrażania usprawnień PDCA (Plan-Do-Check-Act), czy standaryzacja pracy wsparta metodyką TWI (Training Within Industry).

W maju Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zaakceptował największy w historii spółki plan rozwoju na lata 2021-2025, tj. 4,4 mld zł. Na jakie inwestycje będzie przeznaczona ta kwota? Jaką cześć stanowić mają inwestycje w sieci dystrybucyjne, których modernizacja jest niezbędna dla transformacji rynku energii?

To największy w historii spółki PKP Energetyka plan rozwoju. 4,4 mld zł przeznaczymy na inwestycje w infrastrukturę niezbędną do zapewnienia zasilania trakcji kolejowej, zgodnie z rosnącymi potrzebami polskiej kolei. Nowoczesne urządzenia dostarczające energię będą w stanie zapewnić więcej mocy dla szybciej i częściej jeżdżących pociągów. Zatwierdzony plan będzie zrealizowany już w najbliższych pięciu latach. Zawiera on kierunki rozwoju zarówno w zakresie przyłączania nowych odbiorców, inwestycji w obecną infrastrukturę, jak i wdrażanych systemów IT (cyfryzacja) czy OT (technologie operacyjne). Naszym priorytetem jest tzw. Program Modernizacji Układów Zasilania (MUZa), za który spółka jest odpowiedzialna nieprzerwanie od 2011 roku. W latach 2011-2020 w ramach MUZy zrealizowano projekty o wartości ponad 2 mld zł. Wszystkie zgodnie z założonym harmonogramem i budżetem, nawet w tak wymagającym czasie jak okres pandemii. PKP Energetyka do 2025 roku na realizację programu oraz przyłączenia nowych klientów przeznaczy prawie 3,65 mld zł. To około 84 proc. całości środków przewidzianych w planie rozwoju na inwestycje infrastrukturalne. Niemal 420 mln zł (9 proc. środków) posłuży natomiast do sfinansowania programów modernizacji sieci dystrybucyjnej, a 300 mln zł (prawie 7 proc. całej puli) przeznaczymy na inne inwestycje.

Najwyższe wydatki w ramach omawianego planu są przewidziane na 2023 rok – ponad miliard złotych. Średniorocznie inwestycje PKP Energetyka wyniosą około 880 mln zł. Najwięcej programów będzie realizowanych w województwach: azowieckim, łódzkim, pomorskim oraz wielkopolskim, co jest zgodne z planami rozwoju kolei oraz potrzebami innych klientów. Rozbudowa i unowocześnianie zasilania transportu kolejowego to zastrzyk inwestycyjny dla wielu regionów, co jest szczególnie ważne w czasie odbudowy i wzmacniania polskiej gospodarki po kryzysie wywołanym przez COVID-19.

2021 jest Europejskim Rokiem Kolei. Jak spółka włącza się w te obchody?

To już dziewiąty miesiąc Europejskiego Roku Kolei zainicjowanego przez Komisję Europejską. Jego celem jest zwiększenie znaczenia i udziału transportu kolejowego, tak aby przyczyniał się on do dalszej transformacji unijnej gospodarki w kierunku ekologicznego, cyfrowego i innowacyjnego modelu gospodarczego. Cieszymy się, że Europa wspiera rozwój kolei i aktywnie włączamy się w wiele inicjatyw koordynowanych w Polsce przez Urząd Transportu Kolejowego: od debat takich jak „Europejski Zielony Ład – wyzwania dla transportu i szansa dla kolei”, po aktywną promocję naszej branży na Targach TRAKO. Mam nadzieję, że kolej, zwłaszcza Zielona Kolej, wpisze się w codzienne zwyczaje transportowe Polaków i Europejczyków.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał: Wojciech Tabiś

Czytaj dalej