Wywiad z Łukaszem Bartuszkiem, radcą, Ministerstwo Klimatu i Środowiska.
Konferencja „Inteligentnie w energetyce. Wsparcie budowy inteligentnej sieci energetycznej w Polsce” rozpoczęła kampanię informacyjną Ministerstwa Klimatu i Środowiska na temat wdrażania w naszym kraju inteligentnych sieci elektroenergetycznych oraz liczników zdalnego odczytu (LZO). Jak ważna jest edukacja obywateli w zakresie zmian zachodzących na rynku energii?
Zarówno jako twórcy prawa, jak i członkowie społeczeństwa obywatelskiego poszukujemy rozwiązań mogących wyjść naprzeciw dostrzeżonym wyzwaniom zachodzącym na różnych płaszczyznach życia społecznego. Prowadząc analityczne ,,wykopaliska’’ docieramy do warstwy fundamentalnej, jaką jest świadomość i wiodąca doń edukacja. Pomimo zawłaszczania przez sferę normatywną coraz to nowych terytoriów, wciąż tak wiele zależy od sposobu zachowań poszczególnych Iksińskich, również tych zdeterminowanych wykładnią przepisów, która w ogromnej mierze zasadza się na uznawanym tu i teraz światopoglądzie. Jest on kształtowany od najmłodszych lat poprzez zastosowanie narzędzi oddziałujących na nas świadomie, jak i w sferze podświadomości. Tworzymy w ten sposób nasz świat, którego jesteśmy nieodłącznym elementem i za który jesteśmy odpowiedzialni. To, ile i jakich nośników energii zużywamy, przekłada się na cały łańcuch procesów energetycznych od pozyskania ich z danego źródła, poprzez przesył, a na utylizacji urządzeń tudzież rekultywacji terenów poprzemysłowych kończąc. W konsekwencji oddziałujemy na środowisko, a tym samym na jakość naszego życia i warunkujemy możliwość zaistnienia przyszłych pokoleń w znośnym świecie. Edukacja, a co za tym idzie dokonywanie świadomych wyborów i liczenie się z ich konsekwencjami są świadectwem dojrzałości i egzystencjalną postawą, w szczególności w obliczu światowych zagrożeń wartości przyrodniczych, demokratycznych praw i wolności, człowieczeństwa i innych.
Kiedy pojawią się pierwsze rezultaty wdrożenia na szeroką skalę LZO?
Stworzone nowelizacją ustawy Prawo energetyczne z dnia 20 maja 2021 roku wraz z aktami wykonawczymi ramy prawne dla wdrożenia inteligentnego opomiarowania stanowią pierwszy kompleksowy zestaw normatywny będący punktem wyjścia dla transformacji sektora elektroenergetycznego w Polsce w kierunku jego digitalizacji. Początki wdrożenia LZO w naszym kraju, które można nazwać masowymi, miały miejsce blisko 10 lat temu. Zabrakło jednak wówczas obudowy prawnej czy zasad wynikających z innych dokumentów nie mających formalnie charakteru przepisów powszechnie obowiązujących, jak np. IRiESP/D, pozwalających na pełne zdiagnozowanie łańcucha skutków dla wszystkich użytkowników systemu elektroenergetycznego. Dodatkowo wdrożenia te miały charakter dobrowolny, podyktowany decyzjami biznesowymi, jak również chęcią wdrożenia innowacyjnych rozwiązań w spółce. Mówiąc o efektach, można by zastosować kilka podziałów. Jednym z nich jest podział na efekty, które niejako powstają z automatu, tj. z chwilą instalacji LZO na danym obszarze i uruchomieniem systemu zdalnego odczytu – np. oszczędności związane ze zdalnym odczytem i rozliczanie za rzeczywiste zużycie energii elektrycznej, jak również w dużej mierze te związane z monitorowaniem pracy sieci. Do drugiej kategorii należą efekty, które dla swojego ziszczenia się potrzebują podjęcia jakichś czynności i zwykle następują po jakimś czasie na skutek rozpowszechnienia rozwiązań pozwalających na aktywne uczestnictwo w rynku energii oraz LZO. Są to efekty uwzględniające w pełni rozwiniętą świadomość zaangażowanych stron – np. związane z aktywnym odbiorcą energii.
Jakie korzyści związane z wykorzystaniem danych z LZO wynikają dla poszczególnych grup interesariuszy – odbiorców energii, operatorów elektroenergetycznych czy też dla środowiska?
O korzyściach związanych z wdrożeniem systemu inteligentnego opomiarowania wiele już powiedziano. Nie sposób przytoczyć tutaj wszystkich. Dlatego wspomnę jedynie o tych rzadziej wyrażanych w różnych wystąpieniach. Jedną z nich jest możliwość zastosowania przedpłatowej formy rozliczeń, co ma szczególnie istotne znaczenie dla współwłaścicieli nieruchomości i stron stosunku najmu. Do tej pory przedpłatowy układ pomiarowo-rozliczeniowy był instalowany jedynie w przypadkach wyszczególnionych w ustawie, jak nielegalny pobór czy zwłoka w zapłacie. Z chwilą wejścia w życie wzmiankowanych przepisów, każdy odbiorca, u którego zainstalowano LZO, będzie mógł wystąpić
do operatora systemu dystrybucyjnego elektroenergetycznego (OSD) o bezpłatną zmianę formy rozliczeń na przedpłatową. Inną, bardzo często niedostrzeganą korzyścią jest korzyść środowiskowa związana z lepszym zarządzaniem energią, co z kolei prowadzi do przejścia z inwestycji ekspansywnej, czyli kosztem obszarów przyrodniczych, na rzecz inwestycji intensywnej, czyli zwiększania efektywności rozwiązań technologicznych bez jednoczesnego zwiększania gabarytów samych urządzeń. Oczywiście to, jakie korzyści i w jakich rozmiarach zostaną osiągnięte zależy od samych uczestników rynku. LZO, tak jak wszystkie inne ludzkie artefakty techniczne, pozostają bowiem „poza dobrem i złem”. To, czy zrobimy z nich najlepszy z możliwych użytków pozostaje już w domenie czysto ludzkiej.
Ustawa Prawo energetyczne z dnia 20 maja 2021 roku, tzw. ustawa licznikowa, zakłada montaż liczników u co najmniej 80 proc. odbiorców do 2028 roku, natomiast wielu operatorów takie liczniki montuje u swoich odbiorców już od kilku lat, m.in. tych przyłączających mikroinstalacje prosumenckie. Obecnie zainstalowanych już jest 3 mln LZO. Czy wymiana liczników na inteligentne będzie ,,akceleratorem’’ przejścia do gospodarki niskoemisyjnej?
Założeniem przyjętych rozwiązań jest umożliwienie przejścia do niskoemisyjnej gospodarki poprzez zaktywizowanie konsumenta energii. Samowystarczalność energetyczna nabiera obecnie szczególnego znaczenia w kontekście wydarzeń za naszą wschodnią granicą. Zarówno na płaszczyźnie fizycznej – zapewnienie ciągłości dostaw bez względu na dostępność i rodzaj surowca oraz jego ceny, ale i w wymiarze psychologicznym – poczucie niezależności i tożsamości z energią będącą wytworem własnym. Właściwy pomiar energii elektrycznej wytworzonej w mikroinstalacji przy pomocy zaawansowanego licznika jest wymogiem prawnym. Upowszechnienie LZO zniesie de facto ten dodatkowy wymóg, skoro LZO będzie już i tak zainstalowany. Na marginesie pragnę zauważyć, że fakt instalacji LZO przez OSD jeszcze na wiele lat przed wprowadzeniem ram prawnych ma niewątpliwie wartość dodaną. Po pierwsze, zebrane doświadczenia spółek można było w dosyć prosty i niekontrowersyjny sposób przekuć na normy prawne w ramach działającego przy ministrze właściwym ds. energii zespołu do spraw wprowadzenia w Polsce inteligentnego opomiarowania, a przygotowane rozwiązania nie były oderwane od rzeczywistości. Takie podejście do tworzenia prawa (nazwałbym je ,,deklaratoryjnym’’) gwarantuje, że jest ono akceptowalne społecznie, a tym samym wykonywane, czyli ma szansę zaistnieć (ustawa uzyskała poparcie niemalże całego Sejmu RP i 100 proc. Senatu, a – według przeprowadzonych badań opinii publicznej zdecydowana większość Polek i Polaków popiera digitalizację sektora energetycznego). O prawie można powiedzieć, że istnieje dopiero wtedy, gdy zachodzi intencjonalne odniesienie do jego norm, czyli wykonanie. Po drugie, przyjęte regulacje nie skutkują koniecznością natychmiastowego zdemontowania powieszonych już LZO, a te zainstalowane wpisują się w ustawowy harmonogram skoro spełniają wymagania określone w rozporządzeniu w sprawie systemu pomiarowego. Po trzecie, z tych względów cały proces instalacji LZO będzie przebiegał znacznie sprawniej. Stąd zarówno dotychczasowe działania OSD, jak i wprowadzone ramy prawne, wzajemnie się dopełniając, będą niewątpliwie ,,akceleratorem’’ przejścia do gospodarki niskoemisyjnej.
Informacje i dane pomiarowe z liczników zdalnego odczytu posłużą do rozliczeń w systemie CSIRE, który jest największym wdrożeniem systemu informatycznego w polskiej energetyce. Jakie, Pana zdaniem, przyniesie on korzyści dla sektora OSD? Jak zmieni jego działanie?
Korzyści z CSIRE polegające na otwarciu rynku energii elektrycznej dla wszystkich jego uczestników są powszechnie znane i wpisują się w te związane z szerokim dostępem do informacji. Szeroki dostęp do informacji i transparentność podnoszą standardy działania danych podmiotów. Swego czasu najwięksi w kraju OSD pracowali nad inicjatywą utworzenia Centralnego Systemu Wymiany Informacji (CSWI), który z założenia miał służyć do wymiany danych oraz informacji na detalicznym rynku energii elektrycznej między OSD, sprzedawcami oraz podmiotami odpowiedzialnymi za bilansowanie (POB). Wymiana ta miała następować w sposób automatyczny, na podstawie zestandaryzowanych komunikatów elektronicznych, co zdecydowanie ułatwiłoby i przyspieszyło funkcjonowanie procesów rynku energii, za których realizację są odpowiedzialni właśnie OSD. CSIRE, jako przedsięwzięciu w dużej mierze czerpiącemu z doświadczeń z tamtych lat, przyświecają podobne założenia. Dodatkowo, będąc płaszczyzną wymiany informacji dla szerokiego kręgu uczestników rynku prowadzoną przez niezależny od niego podmiot, jakim jest operator systemu przesyłowego elektroenergetycznego (OSP), CSIRE powinien przysłużyć się do budowy wizerunku OSD jako niezależnego operatora dbającego o dostęp wszystkich zainteresowanych odbiorców do swojej sieci.
Jaką rolę w upowszechnianiu wiedzy na temat inteligentnego opomiarowania mogą pełnić organizacje takie jak PTPiREE?
Bez PTPiREE nie rozmawialibyśmy teraz o ustawie licznikowej i korzyściach z niej płynących. Najprawdopodobniej bylibyśmy na etapie niewiążących założeń, rozważań, a może i tłumaczeń dla Komisji Europejskiej, dlaczego do tej pory nie wdrożyliśmy inteligentnego opomiarowania w Polsce. PTPiREE jest stowarzyszeniem skupiającym w sobie OSD i OSP, czyli przedsiębiorstwa energetyczne, które należą do kluczowych uczestników zespołu ds. wprowadzenia w Polsce
inteligentnego opomiarowania, odpowiedzialnego za wypracowanie obowiązujących rozwiązań prawnych w tym zakresie i na którego barkach spoczywa wdrożenie inteligentnego opomiarowania w naszym kraju, w tym instalacja kilkunastu milionów LZO oraz uruchomienie CSIRE. Siłą rzeczy posiada ono najznakomitszych ekspertów w dziedzinie pomiarów. Pełniąc rolę niejako koordynatora wdrożeń w Polsce, PTPiREE zapewne będzie zaangażowane w bieżące monitorowanie sytuacji, jak i przekazywanie wiedzy odbiorcom na temat funkcjonalności LZO, do czego z kolei zobowiązuje par. 19 rozporządzenia w sprawie systemu pomiarowego. PTPiREE organizuje albo uczestniczy w wielu wydarzeniach związanych z inteligentnym opomiarowaniem, jak chociażby konferencja naukowo-techniczna „Pomiary i diagnostyka”. Wreszcie, PTPiREE mocno wspiera działania Ministerstwa Klimatu i Środowiska w upowszechnianiu wiedzy na temat inteligentnego opomiarowania, służąc swoją wiedzą i doświadczeniem z pierwszej ręki.
Dziękuję za rozmowę.