Nowa Honda E to nowoczesna technologia zamknięta w stylowym opakowaniu retro.
W dwubryłowej sylwetce nadwozia oraz kształcie świateł widać nawiązanie chociażby do Civica pierwszej generacji czy Hondy N360 z 1966 roku. Powiew nowoczesności to natomiast system wysuwających się klamek oraz oferowany standardowo zestaw kamer, które zastąpiły konwencjonalne lusterka boczne.
Sterowanie za pomocą głosu
Po zajęciu miejsca w fotelu kierowcę wita zestaw cyfrowych zegarów, obok którego ciągnie się 12,3-calowy ekran dotykowy systemu multimedialnego. Co ciekawe, usługami internetowymi można sterować za pomocą komend głosowych, natomiast ryglowanie i otwieranie drzwi samochodu na odległość zapewnia cyfrowy kluczyk.
Honda E – ceny minimalne wersji silnikowych:
- Honda E 136 KM 35,5 Ah AT – od 152 900 zł,
- Honda E 154 KM 35,5 Ah AT– od 165 900 zł.
Jak widać, różnice dotyczą mocy maksymalnej silnika, a nie pojemności baterii. Oznacza to, że ci, którzy wybiorą mocniejszy wariant, dostaną lepsze osiągi – 8,3 sekundy do ,,setki’’ zamiast 9, ale i mniejszy zasięg. W przypadku wersji o mocy 136 KM maksymalny dystans na jednym ładowaniu wynosi 220 km. Przy 154 KM będzie to 210 km – tak przynajmniej twierdzi producent.
Szybka ładowarka o mocy 100 kW napełnia akumulatory modelu E do 80 proc. w pół godziny. Elektrycznego malucha wyposażono w pompę ciepła, która dba o optymalną temperaturę akumulatorów, co pozwala na częstsze korzystanie z ładowarek o wysokiej mocy. W danych technicznych podano jeszcze wartości dotyczące pełnego ładowania z ładowarki o mocy 7,4 kW, czyli takiej, jaką można zamontować w domu – potrwa ono 4,1 godziny, a ze zwykłego gniazdka 220 V – 18,8 h.
Stylistyka retro i pełna nowoczesność
Jednym z kolejnych przykładów na to, że tylko stylistyka auta pozostała retro, jest sposób uruchamiania auta. Korzystając z cyfrowego klucza w telefonie, właściciel smartfona z iOS-em będzie musiał – trzymając przycisk startera w samochodzie – jednocześnie wstukać PIN na ekranie komórki. Posiadacze aparatów z Androidami mogą, oprócz tej możliwości, wybrać jeszcze opcję przyłożenia smartfona do czytnika NFC na konsoli. Oczywiście Honda wciąż daje możliwość korzystania z klasycznego kluczyka, którego i tak nie będzie trzeba wyjmować z kieszeni.
Bogate wyposażenie i unikatowy charakter tłumaczy wysoką cenę. Dla porównania – Fiat 500 E, który plasuje się w podobnych kategoriach, co Honda E, w podstawowej wersji LaPrima kosztuje 154 900 zł.
Kasper Teszner, Biuro PTPiREE
Fot.: Honda
Dane:
www.spidersweb.pl/autoblog/honda-e-zasieg/
www.auto.wprost.pl/aktualnosci/10390399/nowa-mala-i-w-stylu-retro-elektryczna-honda-e-dostepna-juz-w-polsce-znamy-ceny.html
