Efektywność energetyczna na pierwszym miejscu

Wywiad z Sebastianem Bodzentą, prezesem Krajowej Agencji Poszanowania Energii S.A.

Energetyka podlega intensywnej transformacji. Proces ten musi nabrać przyspieszenia z powodu wojny w Ukrainie i wynikających z tego faktu konsekwencji dla rynku paliw energetycznych. Jakie działania powinniśmy wdrożyć już teraz, a jakie w dłuższym czasie, aby zaradzić możliwym zagrożeniom spowodowanym niestabilną sytuacją na rynku energii?

Destabilizacja wywołana wojną w Ukrainie była dla rynku energii dosyć nieoczekiwana, ale politycy zarówno w kraju (aktualizacja PEP2040 o filar suwerenności energetycznej), jak i za granicą (plan RepowerEU zakładający ograniczenie zależności od rosyjskich paliw kopalnych) szybko zareagowali na bieżącą sytuację. W najtrudniejszym położeniu są gospodarstwa dotknięte ubóstwem energetycznym i to do nich powinniśmy w pierwszej kolejności kierować wsparcie, zapewniając rozwiązania samorządom, które będą mogły z powodzeniem wdrażać je na poziomie lokalnym.

W dłuższym czasie nie ma już odwrotu od transformacji energetycznej w kierunku neutralności klimatycznej, gdyż unijne przepisy w tym zakresie od 2019 roku wyznacza Europejski Zielony Ład i jego kolejne wcielenia w postaci pakietu klimatycznego Fit for 55. Komisja Europejska jest w swym postanowieniu konsekwentna. Cele redukcyjne emisji gazów cieplarnianych możemy realizować na dwa sposoby i oba z nich są słuszne. Filarami, na których powinniśmy się oprzeć, są rozwój niskoemisyjnych źródeł energii oraz poprawa efektywności energetycznej. I właśnie dewizę energy efficiency first (,,efektywność energetyczna na pierwszym miejscu’’) powinniśmy stosować jak najczęściej, w myśl zasady, że najtańsza energia to ta, której nie zużywamy.

Spośród wielu obszarów aktywności Krajowa Agencja Poszanowania Energii (KAPE) propaguje wiedzę związaną z efektywnością energetyczną. Kto jest odbiorcą docelowym i kto może korzystać z tej eksperckiej wiedzy?

Efektywność energetyczna, czy inaczej poszanowanie energii, jest wpisane w nazwę naszej firmy i jest filarem działalności KAPE. Właśnie w tym zakresie widzimy największy potencjał, co przekłada się również na ofertę dla naszych klientów. Chcemy być liderem w świadczeniu kompleksowych usług z zakresu poprawy efektywności energetycznej w Polsce i realnie wpływać na poprawę stanu środowiska naturalnego. Nasi pracownicy mają wysokie kompetencje w tej dziedzinie, stanowiąc jednocześnie zgrany i elastyczny zespół, dzięki czemu dla konkretnych projektów potrafimy stworzyć interdyscyplinarne grupy, które kompleksowo wykonują postawione zadania. Naszą siłą w realizacji projektów doradczych jest łączenie wiedzy technicznej i ekonomicznej.

Odbiorcami usług KAPE są zarówno duże zakłady przemysłowe, dla których wykonujemy audyty energetyczne, pozyskujemy świadectwa charakterystyki energetycznej (tzw. białe certyfikaty) i liczymy ślad węglowy, ale również jednostki samorządu terytorialnego. Te korzystają z naszej eksperckiej wiedzy w kwestii przygotowania dokumentów strategicznych z zakresu planowania energetycznego oraz ochrony środowiska. Co cztery lata znaczący zespół w KAPE aktywnie uczestniczy w przygotowaniach obowiązkowych audytów energetycznych dla przedsiębiorstw. Naszą uwagę skupiamy również na tematyce optymalizacji zużycia energii w budynkach i tworzeniu analiz ekonomiczno-energetycznych wraz z rekomendacjami.

Kolejnym polem działania są profesjonalne ekspertyzy i analizy dotyczące konkretnych zagadnień związanych energią na potrzeby instytucji rządowych, organizacji pozarządowych oraz instytucji naukowych.

Naszym celem jest dążenie do poprawy konkurencyjności polskiej gospodarki opierając się na aktywnym wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii i na zasadach zrównoważonego rozwoju.

Zmierzanie w kierunku gospodarki niskoemisyjnej wymaga istotnych nakładów inwestycyjnych. Czy analizy KAPE dotyczą również strony ekonomicznej proponowanych rozwiązań? Czy można skorzystać z Państwa wiedzy na temat finansowania niezbędnych działań w celu wdrożenia mechanizmów pozwalających na osiągnięcie wskazanych celów klimatycznych?

Naszym celem jest kompleksowa obsługa klientów w zakresie dochodzenia do gospodarki niskoemisyjnej, poczynając od tworzenia we współpracy z sektorem samorządowym niezbędnych dokumentów strategicznych, a na współpracy przy wdrażaniu niezbędnych inwestycji kończąc. Jest w tym działaniu miejsce dla doradztwa przy projektowaniu rozwiązań przyjaznych środowisku i pozwalających na osiągnięcie zakładanych celów klimatycznych. Bardzo istotnym
elementem oferowanej usługi jest analiza ekonomiczna alternatywnych modeli inwestycyjnych i pomoc w konstruowaniu montażu finansowego wybranego wariantu. Przy decyzjach inwestycyjnych wspieramy naszych klientów również w aplikowaniu o pomoc finansową ze środków krajowych czy europejskich. Jednym z modułów tej formy współpracy jest doradztwo na etapie przygotowania i realizacji projektu, obejmujące opracowanie dokumentów przetargowych, wsparcie w wyborze firm wykonawczych i nadzór w imieniu właściciela nad realizacją procesu inwestycyjnego. Zatem istotą naszej usługi jest asystowanie klientowi w trakcie całego procesu inwestycyjnego, od pomysłu na modernizację, poprzez zaproponowanie różnych wariantów finansowania, nadzór nad realizacją, aż do zakończenia zadania.

Jednym z problemów związanych z klimatem jest kwestia zanieczyszczenia powietrza, co – w świetle obecnych niedoborów dobrej jakości paliw – może nasilić występowanie smogu. Jak walczyć z tym zjawiskiem?

Jak pokazują badania, w Polsce mamy obecnie najgorszą jakość powietrza w całej Unii Europejskiej. W ramach walki ze smogiem konieczne jest wzmocnienie roli programu Czyste Powietrze i przyspieszenie wymiany kotłów na paliwo stałe na źródła niskoemisyjne.

Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że jest to proces rozłożony w czasie. Dobrze, że Ministerstwo Klimatu i Środowiska wraz Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przejęły zadania związane z wdrażaniem tego programu. NFOŚiGW kontynuuje współpracę z gminami na mocy dotychczas zawartych porozumień o współfinansowanie realizacji przedsięwzięć niskoemisyjnych ze środków Funduszu Termomodernizacji i Remontów.

Polem, na którym widzimy szansę poprawy jakości powietrza jest dążenie do powstawania efektywnych energetycznie systemów ciepłowniczych, poprzez modernizację istniejących. Stąd m.in. zaangażowanie KAPE w program ELENA, w którym pełnimy rolę krajowego integratora projektów inwestycyjnych modernizacji źródeł ciepła w powiatowych przedsiębiorstwach ciepłowniczych.

Niebawem będziemy również zaangażowani w kolejny program z udziałem Europejskiego Banku Inwestycyjnego, jako „krajowy integrator samorządowych inicjatyw rozwoju zeroemisyjnego publicznego transportu zbiorowego napędzanego wodorem”, co pozwoli na obniżenie emisyjności w transporcie publicznym w polskich miastach i tym samym poprawi jakość powietrza w tych, które aktywnie zaangażują się w program.

W jaki sposób system tzw. białych certyfikatów promuje efektywność energetyczną oraz zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego?

Świadectwa efektywności energetycznej (białe certyfikaty) są instrumentem wsparcia państwowego w celu aktywizacji przedsięwzięć mających na celu poprawę efektywności energetycznej. W ramach systemu podmioty zainteresowane mogą złożyć wniosek o ich przyznanie dla planowanego przedsięwzięcia ograniczającego zużycie paliw i energii. Katalog wspieranych inicjatyw jest uregulowany w ustawie o efektywności energetycznej i obwieszczeniu wykonawczym, jednak zakres jest bardzo szeroki i świadectwa efektywności energetycznej można otrzymać niemal na każdy rodzaj przedsięwzięcia prowadzący do redukcji energochłonności procesu, zakładu czy budynku, o ile końcowa oszczędność energii przekroczy 10 toe (ton oleju ekwiwalentnego).

Wartość przyznawanych świadectw efektywności energetycznej często stanowi kilkudziesięcioprocentowy udział w kosztach modernizacji, istotnie poprawiając ekonomiczne uzasadnienie przeprowadzenia inwestycji.

Poprzez realizację przedsięwzięć można osiągnąć znaczące redukcje zapotrzebowania na paliwa i energię, co wpływa na bezpieczeństwo energetyczne oraz możliwości wydłużenia czasu pracy dzięki paliwie i energii zgromadzonych w rezerwach.

W jakim stopniu rozwój OZE pozwoli na pokrycie zapotrzebowania Polski na energię? Jakie są możliwości bilansowania tych źródeł, pozwalające na stabilne dostawy do odbiorców i na realne zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego?

W polskich warunkach jak najbardziej istnieją możliwości realizacji europejskich celów w zakresie OZE (45 proc. w miksie energetycznym do 2030 roku zgodnie z planem RepowerEU). Jak pokazał sukces programu Mój Prąd, Polacy chętnie inwestują w OZE, jeśli mają ku temu odpowiednie warunki i zachętę w postaci dopłat do inwestycji. Tym bardziej cieszy, że w czwartym naborze NFOŚiGW kwoty dofinansowań do mikroinstalacji PV oraz magazynów energii zostaną zwiększone już od połowy grudnia 2022 roku.

Zwiększanie zapotrzebowania na OZE leży w interesie nas wszystkich, chociażby w kontekście zachodzących zmian klimatycznych i złej jakości powietrza. Oczywiście wiele źródeł odnawialnych, jak słońce czy wiatr, jest niestabilnych, a produkcja energii w ich przypadku uzależniona od pory dnia czy roku. Stąd kolejnym krokiem w kierunku poprawy stabilności i bezpieczeństwa energetycznego powinny być inwestycje w domowe magazyny energii, które pozwolą oszczędzać energię użytkownikom indywidualnym, odciążając tym samym przestarzałe sieci elektroenergetyczne i uwalniając je na przesył energii z elektrowni zawodowych do zakładów przemysłowych.

Szansą na efektywne zarządzanie energią jest też tzw. bilansowanie lokalne i zawiązywanie klastrów energii w ramach regionalnych społeczności. Ważną cechą klastrów w kontekście niepewności na rynku energii jest możliwość uzyskania niezależności energetycznej. Z kolei w odbiorze społecznym powstanie klastrów pozwala na aktywizację społeczeństwa i rozwój energetyki rozproszonej.

Rozwój geotermii wpisuje się w politykę gospodarki niskoemisyjnej. Ponadto mamy najbardziej wydajne złoża geotermalne w Europie. Jaki jest potencjał rozwoju tego typu energii w naszym kraju i jej ekonomiczne uzasadnienie?

Rozwój geotermii jak najbardziej wpisuje się w politykę klimatyczną. Oczywiście zawsze ważne są szczegóły i ostateczna decyzja o korzystaniu z takiej możliwości tkwi w przepisach dotyczących parametrów odwiertów i rozwiązań technicznych samych ciepłowni geotermalnych.

Wydaje się, że obecnie największym zasobem wiedzy, jeśli chodzi o źródła danych dotyczących wydajności odwiertów, dysponuje Państwowy Instytut Geologiczny i warto tam weryfikować założenia do tego typu projektów. Potencjał wykorzystania wód geotermalnych charakteryzuje się ograniczonym zasięgiem, dotyczy jedynie części Polski i obejmuje przede wszystkim rejony południowo-wschodne w pasie od Szczecina do Krakowa i to również z bardzo zróżnicowanym potencjałem.

Ciepło pozyskane z odwiertu jest w zasadzie neutralne z punktu widzenia oddziaływania na środowisko naturalne, oczywiście z uwzględnieniem procesu wytwarzania energii elektrycznej niezbędnej do zasilania takich instalacji. Pozyskaniu ciepła towarzyszyć musi szczególnie w naszych warunkach, z uwagi na stosunkowo niskie parametry) wydobycie bardzo dużej ilości wody, najczęściej nieobojętnej chemicznie (mocno zasolonej, z dużą zawartością różnych związków mineralnych). Idealna sytuacja jest wtedy, kiedy ją, po dodatkowym uzdatnieniu, uda się wykorzystać jako wodę użytkową i wtłoczyć do miejskiego wodociągu. Tak jest np. w Geotermii Mszczonów.

Najczęściej trudno uzasadnić ekonomicznie wykonywanie tego typu źródeł ciepła. Zasadnicze przyczyny tego stanu rzeczy to relatywnie wysokie koszty wykonania odwiertów w warunkach polskich z uwagi na ich dużą głębokość. Projekty takie muszą być silnie dotowane, praktycznie do 100 proc. finansowania na pierwsze odwierty badawcze. Ponadto wykorzystanie takiego źródła ciepła w układach ciepłowniczych jest ograniczone, głównie z uwagi na niskie parametry temperaturowe wody pozyskiwanej ze złoża (najczęściej 50-70 oC) i małą wydajność. Taka temperatura powoduje również konieczność podniesienia tego parametru przed wtłoczeniem do sieci ciepłowniczej przy wykorzystaniu pomp ciepła lub np. dodatkowych kotłów, co dodatkowo powoduje wzrost kosztów budowy źródeł ciepła i komplikacje układu technologicznego. Oczywiście istnieją w Polsce przypadki bezpośredniego wykorzystania ciepła geotermalnego do zasilania sieci ciepłowniczej, ale na razie nieliczne i w skali kraju ciągle mało istotne. Problemem zatem są również ciągle dominujące w naszym kraju wysokoparametrowe sieci ciepłownicze. Trudno znaleźć w Polsce przykłady niskoparametrowych sieci ciepłowniczych, a warto pamiętać, że bez tej zmiany nie będzie możliwa realizacja celów pakietów klimatycznych.

W kryzysie gospodarczym oszczędzanie energii stanie się koniecznością. W jaki sposób KAPE wspiera świadome oszczędzanie energii i metody ograniczenia jej strat?

KAPE realizuje wiele programów edukacyjnych i informacyjnych, poprzez które staramy się podnosić świadomość społeczną na temat efektywności energetycznej i odnawialnych źródeł energii oraz skutków zmian klimatycznych. Wspierają one także przedsiębiorstwa w realizacji strategii CSR-owych tak, aby w swojej działalności uwzględniały interesy społeczne i ochronę środowiska. Nasze projekty są finansowane ze środków krajowych i międzynarodowych. Dotyczą działań termomodernizacyjnych związanych z podnoszeniem standardu energetycznego budynków, niskiej emisji, społeczności energetycznych, instrumentów finansowych czy wprowadzania nowych etykiet energetycznych (projekt Label2020) i wiele innych, których nie sposób w tym miejscu wymienić. Dlatego po szczegóły zapraszam na naszą stronę internetową www.kape.gov.pl do zakładki ,,Projekty”. Obecnie realizujemy kilkanaście z nich.

W ramach tej działalności organizujemy spotkania, warsztaty i konferencje. Przygotowujemy raporty, analizy i różnego rodzaju opracowania. Realizujemy również programy pilotażowe po to, żeby przetestować i wyciągnąć wnioski z zaproponowanych rozwiązań. Podnoszenie świadomości jest elementem naszej misji i strategii, które od lat konsekwentnie realizujemy.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał Wojciech Tabiś

Czytaj dalej