Energia elektryczna kołem zamachowym dekarbonizacji

Rozmowa z Wojciechem Dąbrowskim, prezesem Rady Zarządzającej Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej

PKEE aktywnie wspiera rozwój rodzimej elektroenergetyki, wpływając opiniotwórczo na kształtowanie otoczenia regulacyjnego, zarówno w Polsce, jak i Unii Europejskiej. Jakie istotne działania w ostatnim czasie podejmowało Stowarzyszenie w tym zakresie?

Rok 2019 był bezprecedensowy i nadał ton w Unii Europejskiej na kolejne pięć lat. Parlament Europejski, który oficjalnie rozpoczął nową kadencję w lipcu, nigdy wcześniej nie był tak silnie reprezentowany przez frakcję „zielonych”. W konsekwencji ukształtowania się nowego układu sił w PE już po pierwszych miesiącach działalności europarlamentarzystów wyraźnie można zaobserwować tendencję do marginalizowania znaczenia paliw kopalnych, w tym szczególnie węgla, ale także gazu, który w takich krajach jak Polska mógłby stanowić paliwo przejściowe w drodze do gospodarki niskoemisyjnej.
Stojąca na czele KE Ursula von der Leyen chce, aby sztandarowy dokument Komisji, czyli Europejski Zielony Ład (European Green Deal), stał się symbolem Starego Kontynentu w walce o neutralną klimatycznie gospodarkę. KE zakłada, że wizja zeroemisyjnej gospodarki UE w 2050 roku stwarza wielką szansę dla rozwoju nowoczesnych technologii i innowacji. I choć trudno nie zgodzić się z tą tezą, to jednak wizja zeroemisyjnej Europy stanowi ogromne wyzwanie dla wszystkich państw członkowskich UE. Szczególnie mam na myśli te kraje, w których sektor energetyczny znajduje się obecnie na innym etapie dążenia do niższej emisyjności np. z uwagi na odmienny punkt startowy, jak w przypadku Polski, przez co ich droga do redukcji emisji będzie trudniejsza, bardziej złożona i dłuższa. To wpłynie na zwiększone nakłady finansowe, jakie będą musiały być poniesione przez te gospodarki w celu realizacji transformacji. Dlatego też tak istotne jest, aby ambitnej strategii długoterminowej UE towarzyszyły finansowe instrumenty wsparcia adekwatne do potrzeb poszczególnych państw członkowskich i regionów najbardziej dotkniętych kosztami transformacji energetycznej. Rok 2020 to czas szczególnych wyzwań. Poza tymi, które są konsekwencją pierwszych decyzji Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego nowych kadencji, a także tymi, które wynikają z obowiązujących unijnych ram polityki klimatyczno-energetycznej, polski sektor energetyczny, podobnie jak cała gospodarka naszego kraju i większość państw na świecie, musi zmierzyć się z jeszcze jednym, niespodziewanym wyzwaniem – skutkami pandemii koronawirusa COVID-19.
PKEE, aby móc osiągnąć swoje cele statutowe, realizowało wiele efektywnych działań lobbingowych oraz komunikacyjnych wspierających aktywność Stowarzyszenia w zakresie promocji stanowiska polskiego sektora energetycznego. Zadaniem PKEE jest bowiem przekonanie europejskich interesariuszy, że w Polsce istnieje duża świadomość postępujących zmian klimatu, a polski sektor energetyczny, wychodząc naprzeciw temu wyzwaniu, planuje projekty mające na celu zwiększenie liczby odnawialnych źródeł energii w miksach wytwórczych. Dlatego też Komitet w swoich stanowiskach, podczas spotkań i wydarzeń nieustannie podkreśla, że polski sektor ze słów przechodzi do czynów. PKEE prezentuje nie tylko projekty inwestycyjne będące w planach, ale też konkretne realizacje, co potwierdza, że polska energetyka ma i efektywnie wdraża swoją wizję. Działanie to wynika z przekonania, że kluczowi z punktu widzenia branży interesariusze powinni wiedzieć, iż polski sektor energetyczny podejmuje dalsze, konkretne kroki mające na celu redukcję emisji dwutlenku węgla.

PKEE jest jedyną organizacją reprezentującą interesy polskiego sektora energetycznego w Eurelectric – największym stowarzyszeniu branży elektroenergetycznej w Europie. Jakie stanowiska w ostatnim czasie wypracowano na tym forum, które implikują działanie europejskiego, w tym polskiego, sektora elektroenergetycznego?

PKEE w swojej codziennej działalności w sposób bezpośredni oraz pośredni, poprzez wspomniany przez Panią Eurelectric, reprezentuje interesy polskiego sektora elektroenergetycznego, prowadząc działania doradcze oraz komunikacyjne. Zastosowanie tych instrumentów pozwala w większym stopniu monitorować unijną legislację i promować rozwiązania korzystne dla polskiego sektora energetycznego.
PKEE aktywnie uczestniczy w codziennych pracach Eurelectric. Wypracowujemy ostateczne brzmienie stanowisk zgłaszanych przez to stowarzyszenie w konsultacjach. Członkowie PKEE biorą udział w spotkaniach grup roboczych, Brussels Electricity Club czy Electricity Advocacy Group (EAG), które zrzesza reprezentantów stowarzyszeń narodowych oraz przedstawicieli sektora elektroenergetycznego w Brukseli i stanowi okazję dla Eurelectric do przedstawienia ich działalności w wybranych obszarach. EAG daje również możliwość członkom grupy do wymiany informacji. To, co zasługuje na szczególną uwagę to fakt, że w ramach Eurelectric przygotowany został m.in. raport Impact of Covid 19 on Customers and Society. Recommendations from the European Power sector oraz list Eurelectric i 30 organizacji branżowych do unijnych instytucji: Call to EU leaders: EUGreenRecovery to restart Europe. Biorąc pod uwagę, że cała unijna gospodarka musi mierzyć się z poważnymi skutkami pandemii koronawirusa, to ważne jest, aby wszystkie europejskie firmy energetyczne miały w tej sprawie jasne stanowisko. To wyzwanie może rzutować m.in. na zmiany planów inwestycyjnych przedsiębiorstw energetycznych. Warto, żebyśmy o tych problemach mówili wspólnie.

Wojciech Dąbrowski, prezes Rady Zarządzającej Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej, fot. PGE
W pakiecie „Czysta energia dla wszystkich Europejczyków” sporo uwagi poświęca się modelowi rynku energii i nowej roli operatorów systemów dystrybucyjnych. Jakie najważniejsze zadania widzi Pan dla OSD w związku z nowymi regulacjami Unii Europejskiej oraz projektem ,,Polityki energetycznej Polski do 2040 roku’’?

Sektor dystrybucji energii elektrycznej odgrywa istotną rolę gospodarczą, bo to od sprawności działania tej branży zależą m.in. możliwości przyłączania do sieci odbiorców energii i źródeł wytwórczych. Ponadto to właśnie w rękach dystrybucji leży też poprawa niezawodności zasilania odbiorców energii, czyli dalsze ograniczanie liczby przerw w dostawach i czasu ich trwania. Ale to oczywiście nie wszystko. Sektor dystrybucji energii elektrycznej czeka wiele wyzwań związanych z rozwojem energetyki rozproszonej czy elektromobilnością. Te wyzwania mogą być akceleratorem rozwoju operatorów. Sprostanie im będzie wymagało zwiększenia inwestycji, a w związku z transformacją energetyki powinien zostać zmieniony model taryfowy dystrybucji. Warto również zwrócić uwagę na fakt, że operatorzy systemów dystrybucyjnych znajdują się w centrum nowych regulacji europejskich. Ta nowa rola OSD będzie się sprowadzała do pełnienia przez nich funkcji neutralnej platformy umożliwiającej świadczenie usług innym podmiotom, takim jak dostawcy usług DSR, operatorzy magazynów energii czy stacji ładowania. OSD przynajmniej w założeniu sami nie mają dostarczać tego typu usług, ale mają je kupować i zamawiać na rynkowych zasadach.
Z zadowoleniem przyjmujemy podejście Komisji Europejskiej do kwestii zwiększenia elastyczności systemów energetycznych poprzez wdrażanie technologii przekładających się na większą elastyczność sieci. W kwestii tej niezbędne jest wypracowanie mechanizmów zapewniających rozwój oraz rozbudowę inteligentnych sieci elektroenergetycznych (smart grids) w Unii Europejskiej, obejmujących zarówno wsparcie finansowe, jak i technologiczne. Cyfryzacja i wprowadzenie inteligentnych liczników (smart meters) może w znacznym stopniu przyczynić się bowiem do uzyskania przez operatorów sieci informacji i danych niezbędnych do inteligentnego oraz skutecznego zarządzania systemem. W wyniku tych działań operatorzy systemów dystrybucyjnych będą w stanie zwiększyć poziom kontroli nad siecią, a także zoptymalizować warunki sieciowe, co przełoży się na wyższą jakość świadczonych usług oraz lepsze funkcjonowanie OZE jako elementu systemu.

W kontekście elastyczności sieci z satysfakcją przyjmuję podejście KE do elektromobilności, które nie ogranicza się jedynie do dekarbonizacji transportu, lecz jest przedstawiane jako rozwiązanie umożliwiające zwiększenie elastyczności systemów elektroenergetycznych ze znacznym udziałem energii odnawialnej. Ponadto technologie takie jak inteligentne ładowanie (smart charging) i Vehicle to Grid (V2G) mogą zapewnić Unii Europejskiej efektywną metodę krótkoterminowego magazynowania energii, co ma kluczowe znaczenie dla zapewnienia stabilności sieci.
Dlatego też konieczność rozwoju inteligentnych i elastycznych sieci należy wziąć w pełni pod uwagę podczas planowania następnej perspektywy finansowej UE, aby zapewnić tego typu projektom łatwy dostęp do szerokiej gamy mechanizmów wsparcia finansowego.

Na ostatnim szczycie Rady Europejskiej przywódcy UE przyjęli nowy unijny cel redukcji emisji do 2030 roku. Jakie są kluczowe aspekty dekarbonizacji i scenariusze realne czy rekomendowane do jej realizacji?

Tak, jak Państwo wspomnieli, szefowie państw i rządów unijnych zdecydowali o podniesieniu celu redukcji gazów cieplarnianych na 2030 rok z 40 do 55 proc. Dla polskiej gospodarki, która w dużej części opiera się na węglu, transformacja będzie bardzo kosztowna. W połowie 2020 roku całkowita zainstalowana moc OZE w Polsce wynosiła 9,5 GW. Aby osiągnąć cel 55 proc. redukcji, będziemy potrzebować 54 GW mocy OZE, czyli więcej, niż miał cały polski system elektroenergetyczny na koniec 2019 roku. Niezbędne jest zatem zapewnienie odpowiednich mechanizmów finansowych, mających na celu wsparcie realizacji inwestycji.
Zgodnie z analizą Eurelectric1, elektryfikacja może przyczynić się do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych na trzy sposoby: pozwalając na wycofanie z użycia paliw powodujących większe zanieczyszczenie, zwiększając ogólną efektywność energetyczną systemu oraz umożliwiając zastosowanie innowacyjnych, zeroemisyjnych technologii, takich jak Power-to-X, czy rozwiązań typu smart grid, istotnych dla osiągnięcia celów klimatycznych. W mojej ocenie energia elektryczna powinna stanowić koło zamachowe dekarbonizacji, stanowiąc centrum transformacji w kierunku zeroemisyjnym. Takie podejście pozwoli wszystkim obywatelom i przedsiębiorcom na skorzystanie w pełni z korzyści wynikających z transformacji energetycznej oraz zapewni, że będzie ona efektywna kosztowo.
Sektor energii elektrycznej powinien pozostać kluczowym partnerem instytucji i państw członkowskich w procesie dekarbonizacji ich gospodarek, gdyż posiada on potencjał pozwalający na zastąpienie pierwotnych, emisyjnych źródeł energii bardziej efektywnymi i czystszymi źródłami alternatywnymi. Zasadnicze znaczenie w tym aspekcie ma jednak stworzenie ram wspomagających rozwój energii odnawialnej w Unii Europejskiej poprzez adekwatne mechanizmy zachęt i wsparcia finansowego ze strony UE.

Jakie zadania w najbliższym czasie stoją przed PKEE? Jaka rolę widzi Pan dla PTPiREE, jako członka wspierającego PKEE?

Jeśli nie chcemy, aby cel unijnej neutralności klimatycznej pozostał tylko ambitnym zapisem w dokumentach, musimy zastanowić się, jak powinny wyglądać realne i sprawiedliwe ramy jego wdrożenia. Należy szczególną uwagę poświęcić kwestii zapewnienia odpowiednich instrumentów wsparcia, gdyż – jak wiadomo – wysiłek poszczególnych państw UE nie będzie rozłożony równomiernie. Trudno dziś bowiem sobie wyobrazić realizację celu unijnej neutralności klimatycznej bez odpowiednich środków finansowych.
Przy tej okazji pragnę podkreślić, że Polskie Towarzystwo Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej jest jednym z najbardziej aktywnych członków Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej. Oba stowarzyszenia ramię w ramię wspierają rozwój polskiego sektora energetycznego. Dzięki naszym komplementarnym inicjatywom oraz wspólnym działaniom polski sektor elektroenergetyczny może lepiej odpowiadać na wyzwania związane z zapewnieniem bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej, ochroną środowiska czy rozwojem nowoczesnych technologii. Ma to szczególne znaczenie w świetle pakietu „Czysta energia dla wszystkich Europejczyków” czy obecnie procedowanych aktów prawnych wchodzących w skład Europejskiego Zielonego Ładu. Dlatego też, jako prezes Rady Zarządzającej PKEE, liczę na dalszą owocną współpracę z PTPiREE, która będzie szczególnie ważna w kontekście skutecznej integracji odnawialnych źródeł energii. Niezwykle istotne będą tu inwestycje w rozwój infrastruktury sieciowej, ponieważ większość instalacji OZE jest przyłączona do sieci dystrybucyjnych. Wzmocnienie operatorów sieci dystrybucyjnych powinno być elementem planowanej rewizji przepisów rozporządzenia (UE) 347/2013 z 17 kwietnia 2013 roku w sprawie wytycznych dotyczących transeuropejskiej infrastruktury energetycznej (TEN-E). Co więcej, w tym kontekście fundamentalne znaczenie ma również skuteczne wspieranie rozwoju transgranicznych projektów inwestycyjnych w całej UE w ramach unijnego mechanizmu finansowania energii odnawialnej czy realizacja wspólnych projektów pomiędzy państwami członkowskimi. Najbliższe miesiące będą zatem obfitować w wiele aktów prawnych mających wpływ na przesył i rozdział energii elektrycznej. Zarówno PKEE, jak i PTPiREE czeka dużo pracy w zakresie tworzenia optymalnych rozwiązań w ramach regulacji newralgicznych z punktu widzenia polskiego sektora energetycznego.

Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Olga Fasiecka

Czytaj dalej