Nasze działania zadecydują o strukturze sektora energetycznego w przyszłości

Wywiad z Marcinem Gawrońskim, Prezesem Zarządu spółki Enea Operator.

Objął Pan stanowisko prezesa pod koniec pierwszego kwartału tego roku. Jakie cele biznesowe stawia Pan sobie na najbliższą kadencję zarządu?

Kwartał to zdecydowanie niewiele czasu, patrząc choćby z perspektywy inwestycji, które w branży energetycznej rozpisane są na długie lata. Natomiast te trzy miesiące spędzone na stanowisku prezesa spółki Enea Operator to dla mnie czas intensywnej pracy. Zdążyłem już poznać przedsiębiorstwo, mechanizmy jego funkcjonowania, zdefiniować ryzyka, a także – co jest najważniejsze dla każdego menedżera – wiem, z jakimi fachowcami mam zaszczyt i przyjemność współpracować.

Jednym z głównych założeń naszej działalności jest rozbudowa i modernizacja sieci, dokończenie rozpoczętych inwestycji oraz rozpoczęcie nowych. Poza tym wszystkie wyzwania, które stoją przed naszą spółką to procesy, które potrzebują dłuższej perspektywy czasowej. Moim celem i celem całego zarządu jest taka działalność, która wpłynie na zwiększenie wartości firmy i umożliwi jej rozwój przez kolejne dziesięciolecia.

Przed OSD stoi wyzwanie zmian w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym do 2030 roku. Ma to związek przede wszystkim z silnym trendem przyspieszenia rozwoju OZE w Polsce. Jak Enea Operator pozycjonuje się w procesie transformacji sektora energetycznego?

Zamierzamy utrzymać mocne tempo i kontynuować wszystkie działania rozpoczęte w spółce Enea Operator, które służą realizacji jej taktyki biznesowej, ale także strategii całej grupy Enea. Pamiętajmy także, że zatwierdzona przez Radę Ministrów „Polityka energetyczna Polski do 2040 roku” oraz polityka klimatyczna i energetyczna Unii Europejskiej wyznaczają kierunki rozwoju naszego sektora. Na tej podstawie, jako branża, w ujęciu globalnym jesteśmy zobowiązani do zmniejszenia emisji CO2, przy jednoczesnej poprawie efektywności energetycznej oraz do zwiększenia udziału energii z odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym.

Przez ostatnie 10 lat dynamicznie wzrosła liczba podmiotów pozyskujących i sprzedających energię elektryczną z OZE. To oznacza, że przy sprzyjających warunkach pogodowych mogą one dostarczyć znaczące ilości energii elektrycznej do odbiorców w naszym kraju. Wsparciem dla operatorów systemu dystrybucyjnego może być Karta Efektywnej Transformacji Sieci Dystrybucyjnych Polskiej Energetyki, czyli porozumienie wszystkich pięciu OSD i Urzędu Regulacji Energetyki mające na celu wypracowanie stabilnego rozwiązania regulacyjnego. Karta ma pomóc nam uprościć proces podejmowania decyzji inwestycyjnych oraz ułatwić pozyskiwanie finansowania inwestycji ze źródeł innych niż taryfa. Jeżeli, zgodnie z założeniami, dynamiczne zmiany w KSE do 2030 roku mają objąć przyłączenie ponad 20 GW źródeł słonecznych o mocy produkcyjnej 21 TWh, 14 GW elektrowni wiatrowych o zdolnościach produkcyjnych rzędu 37 TWh i prawie 11 GW elektrowni wiatrowych posadowionych na morzu o potencjale 40 TWh, to nie tylko przed spółką Enea Operator, ale przed wszystkimi OSD w Polsce – ogromne wyzwanie.

Jak w liczbach przedstawia się skala przyłączenia OZE do sieci spółki Enea Operator?

Do sieci zarządzanej przez naszą spółkę na koniec pierwszego kwartału bieżącego roku przyłączonych było ponad 158 tys. źródeł odnawialnych o łącznej mocy ponad 4,7 GW. Większość z nich to instalacje fotowoltaiczne, które odpowiadają za ponad połowę mocy. Na drugim miejscu znajdują się źródła wiatrowe. Natomiast, jeśli przyjrzymy się mikroinstalacjom, to na koniec tego samego okresu przyłączonych do sieci było ponad 156 tys. źródeł tego typu o mocy ponad 1,3 GW.

Dynamika rozwoju OZE nie pozostaje bez wpływu na sieć dystrybucyjną i wymaga zmian w zarządzaniu jej infrastrukturą. Jak Enea Operator optymalizuje pracę sieci?

Nowoczesna sieć dystrybucyjna to dla nas gwarancja bezpiecznych dostaw energii elektrycznej, a także świadectwo naszego ciągłego rozwoju. Charakter pracy sieci zmienił się w ostatnich latach na skutek stale rosnącej liczby przyłączanych OZE. Oznacza to, że historyczny, jednokierunkowy przepływ energii elektrycznej – od strony elektrowni systemowych i sieci najwyższych napięć – ewoluował w stronę dwukierunkowego, umożliwiającego wprowadzenie energii do sieci wyższych napięć ze źródeł rozproszonych, które przyłączane są do sieci średniego i niskiego napięcia.

Aby wypełnić nałożony na nas, jako OSD, najważniejszy obowiązek, czyli niezawodności dostaw energii elektrycznej dla wszystkich użytkowników sieci, przy jednoczesnym odpowiednim zapewnieniu właściwych parametrów jakościowych, to musimy dokonać szeregu bardzo istotnych inwestycji w strukturę energetyczną. Te działania wpływają pozytywnie na cały proces transformacji energetycznej naszego kraju. Enea Operator przeznaczyła tylko w 2022 roku ponad 1,4 mld zł na inwestycje związane z rozwojem i modernizacją sieci. Pokryliśmy z tych środków także koszty działań w obszarach wspierających sieć dystrybucyjną, takich jak teleinformatyka, budynki, narzędzia i transport. Oczywiście część inwestycji zrealizowaliśmy dzięki dofinansowaniu z funduszy Unii Europejskiej.

Wśród OSD jesteśmy liderem w pozyskiwaniu dotacji, dlatego też koszty poczynionych przez nas nakładów nie obciążają odbiorców spółki i nie mają odzwierciedlenia w taryfie dla dystrybucji energii elektrycznej. Do końca roku planujemy wydać na inwestycje kolejne ponad 1,8 mld zł.

Obok inwestycji w sieć Enea Operator prowadzi wiele projektów opartych na najnowocześniejszych technologiach. Jednym ze zrealizowanych jest prototyp bezobsługowego magazynu licznikowego, który wykorzystuje technologię identyfikacji radiowej (RFID). Pisaliśmy o BML w ubiegłym roku na łamach naszego miesięcznika. Otrzymaliście za ten projekt nagrodę w USA. Czy spółka zamierza wdrażać to rozwiązanie w szerszym zakresie?

Chyba nie mamy wyjścia (śmiech). Ale mówiąc poważnie, zajęliśmy – jako Enea Operator – drugie miejsce na RFID Journal Awards 2023 w Orlando w Stanach Zjednoczonych. Jest to międzynarodowy konkurs, do którego przystąpiło 60 uczestników z całego świata. Nie byłoby tego projektu, a co za tym idzie nagrody, gdyby nie doskonała współpraca naszych pracowników z przedstawicielami jednostki badawczej Łukasiewicz Poznański Instytut Technologiczny. Jesteśmy bardzo dumni z tego wyróżnienia.

Nasz nowoczesny magazyn jest w pełni zautomatyzowany i umożliwia dostęp uprawnionym pracownikom przez całą dobę, siedem dni w tygodniu do poboru oraz zdania liczników, podzespołów instalacyjnych i narzędzi. BML przyczynia się do zwiększenia efektywności pracy monterów i oczywiście do zmniejszenia kosztów logistyki urządzeń. Na razie pierwszy tego typu magazyn z powodzeniem działa od kilku miesięcy przy ul. Strzeszyńskiej w Poznaniu. W przyszłości oczywiście będzie ich więcej.

To nie jedyny przykład kooperacji spółki Enea Operator ze środowiskami naukowymi. Możecie pochwalić się szeroką współpracą z uczelniami wyższymi. Jak takie zderzenie nauki i biznesu może wspierać rozwój sieci elektroenergetycznej?

To nie zderzenie dwóch światów, to zaawansowana kooperacja perspektywy biznesowej, technologicznej i naukowej.
Prowadzimy w spółce szereg badań oraz projektów pilotażowych przy współpracy z uczelniami wyższymi z całej Polski. Ciekawą realizacją prac badawczo-rozwojowych jest nowoczesny VRbus, dzięki któremu już nie tylko stacjonarnie, ale również mobilnie szkolimy pracowników służb technicznych z wykorzystaniem wirtualnej rzeczywistości. Projekt zrealizowaliśmy we współpracy z Politechniką Poznańską i Uniwersytetem Ekonomicznym w Poznaniu. Pracujemy także nad magazynami energii w porozumieniu z Uniwersytetem Zielonogórskim. Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie wspiera nas w działaniach dotyczących bilansowania mocy i energii oraz monitorowania pracy sieci. Od kilku lat współpracujemy także z Instytutem Energetyki – Oddział Gdańsk, Politechniką Warszawską, Uniwersytetem Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy, Instytutem Logistyki i Magazynowania w Poznaniu i Zachodniopomorskim Uniwersytetem Technologicznym w Szczecinie. Uczestniczymy ponadto w międzynarodowych projektach. Jednym z nich jest „eNeuron: greEN Energy hUbs for local integRated energy cOmmunities optimizatioN”, realizowany w ramach unijnego programu Horyzont 2020. Rezultatem naszych prac w tym projekcie jest podpisanie w marcu tego roku z konsorcjum spółek Apator SA i NRG Projekt Sp. z o.o. umowy na budowę magazynu energii wykonanego w technologii litowo-jonowej (Li-Ion) w sieci niskiego napięcia o mocy nominalnej nie mniejszej niż 50 kW pojemności nie mniejszej niż 200 kWh . Magazyn stanie w pobliżu stacji transformatorowej przy ul. Zimorodkowej w Bydgoszczy.

Cieszę się, że mogę osobiście aktywnie uczestniczyć w dokonującej się na naszych oczach transformacji energetycznej w Polsce. Jestem dumny z dotychczasowych osiągnięć spółki Enea Operator. To nie tylko jeden z pięciu największych operatorów systemu dystrybucyjnego w kraju, ale przede wszystkim nowoczesne przedsiębiorstwo, skutecznie realizujące obraną strategię w trudnym i zmiennym otoczeniu rynkowym. Bez zaangażowania, otwartości i nastawienia na cel doświadczonej załogi, żaden projekt nie miałby szans powodzenia. To ogromny zaszczyt i jednocześnie wyzwanie współpracować z tak szerokim gronem fachowców.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał Wojciech Tabiś

Czytaj dalej